Ostatnie wpisy
Zakładki:
Blogi innych mam
Ciąża i macierzyństwo
Różne
Testowanie produktów
Tagi
![]() |
poniedziałek, 16 kwietnia 2018
Cześć! Dzisiaj temat, który ostatnio był mi bardzo bliski: torba szpitalna dla mamy i dziecka. Gdy zbliża się termin porodu często stawiamy przed sobą pytania: Co zabrać do szpitala? Co będzie mi potrzebne? Co będzie potrzebne dziecku? Jak się spakować? Jedna, czy dwie torby? Torba sportowa czy walizka na kółkach? Pamiętajcie, że standardowo po porodzie siłami natury kobieta wraz z dzieckiem pozostaje w szpitalu 48 godzin. Po cesarskim cięciu są to 72 godziny. Oczywiście może się zdarzyć, że z różnych przyczyn pobyt w szpitalu zostanie przedłużony. W takiej sytuacji partner lub rodzina zawsze będzie mogła dowieźć potrzebne rzeczy. Oto kilka wskazówek od Mammy pcheły dotyczących torby do szpitala :)
Dla mamy:
Dla dziecka:
To co często jest polecane w internecie, a Nam się zupełnie nie przydało:
Co byście dopakowali do mojej torby? A może byście z czegoś zrezygnowali? Jak wyglądała Wasza torba do szpitala? Podzielcie się informacjami :)
Poniżej w pdf-ie udostępniam listę rzeczy do szpitala Mammy pcheły – korzystajcie :)
piątek, 13 kwietnia 2018
Cześć :) Blogosfera Canpol jak co miesiąc zbiera zgłoszenia osób chętnych do testowania ich produktów oraz chętnych do zorganizowania konkursu, w którym nagrodą będą produkty Canpol Babies. Po 30 kwietnia zostanie wybranych 10 testerek oraz 10 organizatorek konkursu. Do przetestowania oraz do wygrania będzie Cute Animals.
Nasza Natka jest jeszcze za mała do przetestowania tego zestawu, dlatego postanowiłam się tym razem zgłosić do zorganizowania konkursu :) Jeśli uda mi się dostać, to będzie to pierwszy konkurs na blogu! :)
Jeżeli i Ty chcesz się zgłosić do testów lub chcesz zorganizować taki konkurs zarejestruj się na stronie: https://canpolbabies.com/pl/blogosfera
A teraz nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki, aby się udało:)
środa, 11 kwietnia 2018
Cześć :) Dawno mnie (a właściwie) Nas tu nie było, a to wszystko przez młodą: w końcu pojawiła się na świecie :) Kilka dni niepewności, szpital, poród, oczekiwanie na powrót do domu i jesteśmy :) Cała rodzinka w domu :) A to oznacza, że coraz częściej zaczną pojawiać się wpisy :)
Pojawienie się dziecka na świecie to dla młodych rodziców wielkie wyzwanie. Najpierw kilka miesięcy przygotowań, a potem realne życie, które jest całkowicie inne od Naszych wyobrażeń :) Nas zaskoczyło kilka rzeczy, o których będę chciała Wam napisać, a także poznać Wasze zdanie i opinie. Dzisiaj temat, który dotyka większość rodziców i jest mega ważny: Pierwsza jazda samochodem: przygotowanie i sama podróż
Dla rodziców zmotoryzowanych oczywiste jest, że dziecko również będzie podróżowało autem. Rodzice bez samochodu pewnie też o tym myślą, ale może to być dla nich mniejszy priorytet. Zatem jak się przygotować do pierwszej podróży maluszka autem? O czym pamiętać? Pierwsza podróż maluszka zazwyczaj odbywa się w dniu wyjścia ze szpitala. Oto 5 rad Mammy pcheły: 1. Sprawdź prognozę pogody. Warto zainteresować się jaka pogoda najprawdopodobniej będzie w dniu wyjścia mamy i dziecka ze szpitala. Można zobaczyć kilka prognoz i przygotować się na ewentualne zmiany. Nas pogoda bardzo zaskoczyła. Rano było 25 stopni, słońce świeciło maksymalnie, więc stwierdziliśmy, że przygotowane wcześniej kombinezony nie będą potrzebne - wystarczy body, półśpioch i grubszy pajac. Jakież było Nasze zdziwienie, gdy o godzinie 17:00 (wychodziliśmy wieczorem) rozpoczęła się ulewa. My bez kurtek, bez odpowiedniego kombinezonu dla młodej, bez parasolek. Daliśmy radę, ale nauczka jest :) 2. Kup odpowiedni fotelik samochodowy. Jeżeli macie samochód, to obowiązkowym punktem każdej wyprawki powinien być zakup fotelika samochodowego. W dniu wyjścia pewnie tego nie będziecie robić :) Jednak warto pamiętać, aby fotelik był bezpieczny i dostosowany do wieku/wagi maleństwa. 3. Przygotuj miejsce dla pasażera obok fotelika. To bardzo ważny punkt. Prawdopodobnie miejsce to zajmie jeden z rodziców. To on będzie sprawdzał jak dziecko reaguje na podróż oraz ewentualnie będzie podejmował kroki, aby uspokoić maleństwo. Ważne, aby miał nie ograniczony dostęp do szkraba :) 4. Przygotuj i miej pod ręką niezbędnik małego podróżnika. Co to jest? Przy pierwszej podróży na pewno nie zapomnij mieć przygotowanego: smoczka, kocyka, pieluchy tetrowej oraz zapasu jedzenia:) 5. Sprawdź i wybierz trasę podróży adekwatną dla małego dziecka. O co chodzi? Jak można dostosować trasę podróży do dziecka? Przede wszystkim pamiętajcie o tym, że to będzie pierwsza podróż maluszka. Warto sprawić, aby podróż przebiegła w spokojnej atmosferze. Aby uniknąć płaczu, histerii i niepotrzebnych nerwów najlepiej wybrać drogę spokojną, gdzie nie będziesz co chwila naciskać gaz - hamulec, drogę z jak najmniejszą liczbą skrzyżowań i skrętów, drogę w miarę równą (bez niepotrzebnych progów zwalniających czy dziur), a także drogę, na której zmniejszona prędkość nie będzie przeszkadzała innym kierowcom.
Większość z tych punktów jesteście w stanie przygotować w ciągu 1-2 dni. Jedynie zakup fotelika powinniście rozważyć o wiele wcześniej. I dlatego mam do Was kilka pytań :) Jaki fotelik samochodowy Waszym zdaniem najlepiej kupić? Na co zwrócić uwagę podczas takich zakupów? Opierać się na opiniach producentów, czy może na jakiś testach? Dajcie znak w komentarzach, a dodatkowo polećcie jakieś modele/firmy fotelików :) Tagi:
Bezpieczeństwo
foteliki 0-13 kg
foteliki dla dzieci
foteliki samochodowe
podróże z dzieckiem
samochód
w domku
17:02, mamma.pchela
Link Komentarze (20) »
piątek, 06 kwietnia 2018
Cześć, dzisiaj trochę kosmetykach :) Nigdy nie należałam do kobiet, które dbają o siebie, pielęgnują swoje ciało i codziennie robią make up. Mąż mnie zresztą cały czas zapewnia, że nie jest mi to potrzebne i kocha mnie taką, jaka jestem. Aha... jasne... ;) Fajnie, ale jednak chciałabym mieć pewność, że żadna inna mu w głowie nie zakręci, a ja zawsze będę wyglądać pięknie :) Wszystkie kobiety używają kosmetyków, malują się, czy po prostu dbają o siebie. Stwierdziłam, że po porodzie i ja zacznę! :) Oczywiście jak zwykle zanim przejdę do czynów muszę się dobrze do tego przygotować :) Zaczęłam przeglądać różne blogi, fora i strony, aż trafiłam na coś co nazywa się ShinyBox. Słyszeliście o tym już kiedyś? W skrócie "ShinyBox to pudełko wypełnione po brzegi starannie wybranymi kosmetykami wysokiej jakości. Co miesiąc nowy zestaw w limitowanej ilości za 49 zł."
Skoro chcę zacząć dbać o siebie to muszę w to zainwestować. Najpierw zdecydowałam się na 3 miesięczną subskrypcję (marzec, kwiecień i maj). W między czasie pojawiło się pudełko Extra: Secret Date. Postanowiłam i to kupić :) Dzisiaj paczuszka do mnie dotarła, więc od razu dzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami.
ShinyBox Extra: Secret Date to zestaw dwóch różnych pudełek z kosmetykami. W paczce dostałam pudełko: Think Pink oraz Winter Wonderland. Dwa różne pudełka, dwa różne zestawy kosmetyków i dwa różne odczucia. Think Pink Pudełko, przy którym zrobiłam małe Wow :) Zawartość:
Winter Wonderland Pudełko, które wywołało u mnie efekt odwrotny do wcześniejszego Wow. A w środku:
Podsumowując:
A czy Wy korzystacie z ShinyBox? Co sądzicie o tych pudełkach? A może znacie jakieś inne boxy? Możecie coś polecić? :)
wtorek, 03 kwietnia 2018
Cześć :) Dzisiaj kilka słów o najnowszej powieści Remigiusza Mroza "Testament". Początek mojej znajomości z autorem był ciężki, ale po odkryciu serii z Chyłką staliśmy się najlepszymi przyjaciółmi :) Z tego powodu z niecierpliwością czekałam na najnowszy tom, a samą powieść wchłonęłam w 2 dni. Czy 7 tom powieści jest równie dobry jak wcześniejsze?
Autor: Remigiusz Mróz Tytuł: Testament Wydawnictwo: Czwarta Strona Liczba stron: 536 Data wydania: 14.03.2018 Cykl: Joanna Chyłka, tom 7 Bohaterowie: Joanna Chyłka, Kordian Oryński (Zordon)
Znany warszawski ginekolog niespodziewanie otrzymuje ogromny spadek od jednej ze swoich pacjentek, choć przyjął ją w gabinecie tylko raz. W skład masy spadkowej wchodzi zapuszczona nieruchomość, która lata temu po reprywatyzacji stała się własnością kobiety. Kiedy lekarz jedzie na miejsce, czeka go kolejne zaskoczenie – odnajduje zwłoki w stanie zaawansowanego rozkładu, a niedługo potem ginekologiem interesuje się policja, gotowa aresztować go za przestępstwo. Lekarz chce, by reprezentowała go Joanna Chyłka, która jakiś czas temu była jego pacjentką. Mecenas waha się, jest bowiem zaabsorbowana obroną kogoś innego. Kiedy jednak okazuje się, że ginekolog może pomóc w wyciągnięciu tej osoby z więzienia, natychmiast się zgadza. Nie wie, jak wiele sekretów drzemie w rodzinnej przeszłości spadkodawczyni…
Kolejny tom poświęcony Chyłce i Zordonowi. Chyłka ma na głowie nie tylko klienta, do którego nie pała sympatią, ale przede wszystkim swojego partnera. Co będzie dla niej ważniejsze? Miłość, bezpieczeństwo, lojalność, a może sprawiedliwość? Jak zwykle Joanna stanie przed koniecznością wyboru "mniejszego zła". Czy wybierze dobrze? Czy każdy z bohaterów zrozumie jej wybór? Czy mogła postąpić inaczej? Na te i inne pytania czytelnik będzie mógł odpowiedzieć sobie sam po przeczytaniu powieści. Remigiusz Mróz nie pozwala nudzić się czytelnikowi przy czytaniu "Testamentu". Książka od pierwszych stron wciąga czytelnika w swoją historię i życie (przynajmniej) dwóch osób. Oprócz wątku kryminalnego, detektywistycznego i prawniczego, czytelnik może śledzić wątek miłosny, który z tomu na tom rozwija się coraz szybciej. Czy jednak nie jest już dla niego za późno? Czy 6 poprzednich tomów nie wyczerpało limitu? Moja ocena: 5/6. Książka (tak jak poprzednie tomy) na pewno wciagająca. Remigiusz Mróz ma lekkie pióro, dzięki czemu jego książki czyta się bardzo szybko. Ponownie ciężko było się oderwać od głównych bohaterów i ich historii, a sen przychodził coraz później. Sama powieść w porównaniu do poprzednich tomów jest utrzymana w podobnym klimacie, jednak wątek miłosny zaczyna się robić zbyt monotonny i przydługi. Wcześniej czekałam na jego rozwinięcie, teraz do serii z Chyłką sięgam głównie dla jej charakteru, postawy i historii, w które jest wciagana. Czeka Nas na pewno jeszcze jeden tom. Do niego na pewno też zajrzę, ale chyba z nadzieją, że będzie już ostatnim z serii. Czytaliście "Testament"? Macie w planach? Podzielcie się opinią :) |